Nie lubimy się mylić. Nie lubimy też, gdy ktoś, choć nawet życzliwie, wytyka nam nasze błędy. Chyba najbardziej jednak nie lubimy, gdy coś, co jeszcze niedawno było w zasięgu naszej ręki, teraz wymyka się, staje się nieuchwytne, nieosiągalne. O czym mówię? Załóżmy, że jest sobota. Wszyscy o tym wiemy – żadna to bowiem fizyka kwantowa wiedzieć, jaki dziś dzień tygodnia. Załóżmy też, dla przykładu, że gdy ktoś zadaje mi tak, zdaje się, banalne i oczywiste...
czytaj więcej