Jeżeli postawić przed człowiekiem zadanie polegające na zapamiętaniu wybranych obrazów - jednych kolorowych a drugich czarno-białych - to lepiej zapamiętane zostaną obrazy kolorowe.
Dlaczego? Po prostu mózg bardziej lubi kolory!
Taki wniosek wynika z badań przeprowadzonych przez niemieckich badaczy z Instytutu Maxa Plancka. Przebadali około 150 osób w 5 eksperymentach (kolejno: 36, 34, 31, 20 i 20 osób).
Jak czytamy na portalu www.charaktery.eu:
" W podstawowym eksperymencie uczestnikom pokazywano najpierw 48 fotografii przedstawiających przyrodę (lasy, skały, kwiaty), z których połowa była kolorowa a druga połowa czarno biała. Następnie oglądali oni te same zdjęcia wymieszane z 48 nowymi, mając za zadanie wskazanie tych, które już widzieli. Okazało się, że uczestnicy znacznie lepiej zapamiętali kolorowe sceny plenerowe niż czarno białe, bez względu na to jak długo się im przyglądali".
W badaniach zaobserwowano także, że uczestnicy eksperymentów słabiej zapamiętywali "fałszywie" pokolorowane zdjęcia plenerowe (tzn. zdjęcia, gdzie obiekty naturalne miały kolory niezgodne ze spotykanymi w rzeczywistości, np. fioletowe drzewo lub pomarańczowe źródełko) niż zdjęcia czarno-białe. Czy to istotne? Badacze twierdzą, że tak! Dowodzi to tezy, że na zapamiętywanie nie wpływają kolory jako takie, ale "kolory naturalne", czyli takie jakie mają różne przedmioty spotykane w rzeczywistości.
Jak stwierdził dr Karl Gegenfurtner:
"It appears as if our memory system is tuned, presumably by evolution and/or during development, to the color structure found in the world. If stimuli are too strange, the system simply doesn’t engage as well, or deems them unimportant". (vide: artykuł pt. In Living Color: We Remember Scenes Better When They're In Color Than In Black And White)
|
|
|
|