Dziś zamieszczamy fragmenty relacji z "Międzynarodowej Medycznej Konferencji „Venous Endovascular Forum”: CCSVI – Nowe Horyzonty, która odbyła się już blisko cztery miesiące temu w Katowicach. Miałam możliwość uczestniczyć w tym spotkaniu i dowiedzieć się o szczegółach tej szeroko dyskutowanej metody, budzącej tak wiele kontrowersji wśród neurologów oraz nadziei u pacjentów. Na naszym portalu zamieszczamy tylko fragmenty, ale zainteresowanym polecam najnowszy numer "Pozytywnego Impulsu" - magazynu dla tych, którym tematyka stwardnienia rozsianego nie jest obojętna.
Na forum zorganizowane przez klinikę Euromedic w Katowicach zaproszono gości z całego świata. Znaleźli się na nim reprezentanci Indii, Kanady, Stanów Zjednoczonych, Jordanii, Bułgarii, Argentyny, Słowenii oraz Polski. To międzynarodowe zróżnicowanie świadczy o tym, jak szeroko na świecie dyskutowana jest ta metoda.
Dr n. med. Marian Simka, angiolog i specjalista chirurgii ogólnej z katowickiej kliniki Euromedic nakreślił zarys aktualnego stanu wiedzy oraz trwających i planowanych badań na temat CCSVI. Podkreślił wysoki poziom korelacji pomiędzy występowaniem przewlekłej rdzeniowo-mózgowej niewydolności żylnej a częstością zachorowań na SM. Doktor Simka zauważył, że u ponad 90% pacjentów ze zdiagnozowanym SM występuje CCSVI. Niestety prowadzone badania nie obejmują grupy kontrolnej, czyli osób zdrowych, przez co wciąż przedstawione dane nie pokazują pełnego spektrum. Dr Simka zaznaczył, że nadal trwają prace zespołów medycznych na całym świecie w celu zobiektywizowania i standaryzacji diagnostyki CCSVI.
Wśród zaproszonych gości znalazł się także prof. E. Mark Haacke, dyrektor Instytutu Rezonansu Medycznego w Badaniach Biomedycznych z St. Louis w stanie Missouri, profesor fizyki. Jego wystąpienie obejmowało wprowadzenie do obrazowania jako narzędzia do planowania leczenia CCSVI. Profesor Haacke przypomniał, że już od ponad 100 lat dostrzega się pewne deformacje naczyniowe u pacjentów z SM. Jego zespół prowadził badania nad CCSVI z użyciem rezonansu magnetycznego w celu sprawdzenia drugiej tezy dr. Paolo Zamboniego. Według niej to odkładanie żelaza prowadzi do malformacji żylnych i zwężeń naczyniowych, co miałoby być szczególnie charakterystyczne dla pacjentów z SM. Zespół pod kierunkiem profesora opracował nową procedurę obrazowania CCSVI za pomocą rezonansu magnetycznego. Pozwala ona na obserwację nawet bardzo drobnych naczyń krwionośnych oraz różnych ich nieprawidłowości. Z przytoczonych przez prof. Haacke informacji wynika, że istnieje szeroki zakres zwyrodnień żylnych obserwowanych u osób z SM: około sześćdziesięciu aberracji, m. in. zwężenia, niewłaściwe drogi przepływu, przegrody i błony obecne w świetle naczyń krwionośnych, nieprawidłowe zastawki, zmienione przepływy oraz zwiększona zawartość żelaza. Nie można zatem mówić o jednym rodzaju zwężenia tętnic szyjnych, ponieważ u każdego pacjenta obraz nieprawidłowości może przedstawiać się nieco inaczej. Problemem przeprowadzonych badań jest zbyt mała grupa kontrolna. Dotychczas przebadano tysiące osób z SM, lecz zaledwie setki osób zdrowych. Mimo nierównolicznych grup, wśród osób zdrowych zauważono zdecydowanie mniej malformacji naczyniowych, niż u osób ze stwardnieniem rozsianym.
Lekarze mający do czynienia z osobami, które przeszły udrażnianie żył szyjnych, podkreślali, że po zabiegu wyraźnie poprawiła się subiektywnie odczuwana jakość życia chorych. Pacjenci czuli się mniej zmęczeni, sygnalizowali poprawę funkcjonowania poznawczego. Było to zgodne z relacjami ich rodzin. Nie przeprowadzono jednak badań neuropsychologicznych, które mogłyby zobiektywizować dane obserwacyjne.
Więcej do przeczytania w papierowym wydaniu "Pozytywnego Impulsu".Mile widziane komentarze i pytania :)
Autor relacji: Zuzanna Konarska
Współpraca redakcyjna: Irena Grudzińska
|
|
|
|