Opieka, komunikacja, aktywizacja - to trzy najważniejsze tematy poruszane w ubiegłą sobotę sympozjum „Aktywizacja Seniora”, które zapowiadaliśmy Wam już jakiś czas temu. Sympozjum odbyło się w eleganckim wnętrzu Międzynarodowego Centrum Kultury, na Rynku Głównym w Krakowie, a inicjatorem całego przedsięwzięcia była Akademia Opiekunek. Za cel postawiono spotkanie osób zainteresowanych tematyką schorzeń prowadzących do otępienia oraz wymianę specjalistycznej wiedzy w tym obszarze w sposób zrozumiały dla szerokiego grona odbiorców. Uczestnikami konferencji były nie tylko osoby zajmujące się chorymi w ramach swojej działalności zawodowej (opiekunowie zawodowi, psychogerontolodzy i lekarze), ale również „opiekunowie naturalni”, jak nazywa osoby zajmujące się swoimi bliskimi chorymi dr Michał Gwiżdż - jeden z organizatorów konferencji.
Tematyka prezentowana w czasie sympozjum dotyka rzeczy niezwykle aktualnych, gdyż schorzenia neurodegeneracyjne, prowadzące w swoim przebiegu do otępienia, są dzisiaj bardzo dużym problem natury nie tylko medycznej, ale też społecznej. Z uwagi na proces starzenia się społeczeństwa, częstość występowania chorób związanych z demencją stale wzrasta. Oprócz choroby Alzheimera wyróżniamy też m.in. otępienie z ciałami Lewy’ego, otępienie czołowo-skroniowe czy łagodne zaburzenia poznawcze (MCI - mild cognitive impairment).
Niestety, nie ma instrukcji obsługi dla osoby z otępieniem. Rodzaj pomocy, którą możemy zaoferować osobom dotkniętym przez demencje zależy od konkretnego przypadku, ale też stadium rozwoju choroby. Niewątpliwie, wszelkie metody niefarmakologiczne, czyli różnego rodzaju treningi, terapie, rehabilitacje czy grupy wsparcia są obecnie istotnym elementem interwencji w przebiegu otępienia. Metody te były przedmiotem pierwszego wystąpienia wygłoszonego przez dr hab. n. zdr. Emilię Sitek, która przedstawiła wyniki empirycznych weryfikacji tego typu oddziaływań. Badania wskazują na to, że grupy wsparcia o charakterze psychoedukacyjnym z elementami psychoterapeutycznymi, ale też grupy typowo terapeutyczne to metody, które rzeczywiście umożliwiają skuteczną poprawę nastroju pacjentów, wzrost wiedzy o sobie i wzmacniają pozytywne emocje. Jeśli chodzi natomiast o interwencje ukierunkowane na poprawę funkcjonowania poznawczego, najlepsze efekty wykazano dla rehabilitacji neuropsychologicznej, w pracy indywidualnej i ukierunkowanej na konkretne trudności pacjenta. Bardzo ciekawym sposobem oddziaływania jest również terapia par, gdzie jeden z partnerów dotknięty jest chorobą otępienną. Taka terapia ma na celu podtrzymanie więzi partnerów, poprawę jakości ich życia oraz zdrowia psychicznego. Wydaje się, że jest to metoda bardzo obiecująca, jednak nie udało się jak dotąd przeprowadzić badań naukowych potwierdzających jej skuteczność.
Doświadczeń płynących z praktyki rehabilitacji funkcji poznawczych można było posłuchać z ust mgr Bogusławy Bober-Płonki, która opowiadała o treningach pamięci dla osób z grup ryzyka rozwoju demencji. Chorobę neurodegeneracyjną diagnozuje się zwykle dopiero wtedy, gdy zmiany w strukturze mózgu są już ogromne. Z tej perspektywy, aktywizowanie na wczesnym etapie osób bez diagnozy otępienia, które po prostu zgłaszają się do specjalisty zaniepokojone swoim stanem zdrowia, wydaje się być niezwykle istotnym działaniem. Mgr Bogusława Bober-Płonka zwracała uwagę także na to, że w diagnozie i rehabilitacji bardzo istotne jest holistyczne spojrzenie na pacjenta i uwzględnianie poza chorobą, także jego sytuacji życiowej i czynników emocjonalnych związanych z przeżyciami pacjenta.
Ostatnio coraz więcej uwagi poświęca się opiekunom osób cierpiących na chorobę Alzheimera. W opiece nad takimi pacjentami należy się mierzyć nie tylko z objawami związanymi ze sferą poznawczą (typu zaburzenia pamięci, kłopoty z orientacją), ale także z szeregiem zaburzeń zachowania i emocji. Sporo uwagi w czasie sympozjum poświęcono właśnie tym objawom, ponieważ nie tylko pogarszają one przebieg choroby i przyspieszają narastanie niepełnosprawności, ale też generują wyższe koszty leczenia (np. przez konieczność podawania leków psychiatrycznych) i obniżają jakość życia opiekunów. Radzenie sobie z agresją, depresją, apatią oraz objawami psychotycznymi swoich podopiecznych to często jedna z poważniejszych trudności opiekuna. Co więcej, zaburzenia zachowania występują już u bardzo wielu chorych, którzy przejawiają jedynie łagodne zaburzenia poznawcze. Dr hab. Aleksandra Klimkowicz-Mrowiec omawiała odmienne profile zaburzeń zachowania oraz zaburzeń psychicznych, występujące w różnych rodzajach demencji oraz zwracała uwagę słuchaczy na fakt, że zaburzenia te można skutecznie osłabiać, szczególnie za pomocą wspomnianych już wyżej oddziaływań niefarmakologicznych.
W naszym kraju, aż 95% chorych dotkniętych demencją pozostaje w domu, a opiekę nad nimi sprawują osoby z rodziny - najczęściej córki oraz żony. Chociaż badania wskazują, że kobiety ponoszą większe niż mężczyźni koszty emocjonalne ze sprawowania takiej opieki i częściej doświadczają objawów depresji, aż 80% opiekunów to właśnie kobiety. Dr Michał Gwiżdż prowokował słuchaczy do zastanowienia się nad powodami, dla których sprawują opiekę nad osobą chorą. Zwracał uwagę na fakt, że ze względu na chroniczny stres, wyczerpanie fizyczne oraz ciągłą konfrontację z bezradnością opiekunowie takich osób stanowią grupę wysokiego ryzyka rozwoju depresji. Coraz częściej mówi się również o Zespole Stresu Opiekuna (CSS), na który składają się właśnie złość oraz objawy lęku i depresji.
Jak sobie z tym razić? Ważną wskazówką dla opiekunów jest zwrócenie uwagi na wczesne przeciwdziałanie rozwojowi symptomów CSS. W tym kontekście istotna jest wiedza na temat choroby oraz poznanie swoich możliwości i ograniczeń w sprawowaniu opieki. Warto również korzystać ze wsparcia społecznego osób bliskich, jak również z dodatkowych form pomocy typu grupa wsparcia, a w przypadku opiekunów zawodowych - regularnej superwizji i spotkań z profesjonalistami. Dr hab. n. zdr. Emilia Sitek w swoim wykładzie wspomniała np. o Alzheimer’s Cafe - innowacyjnym projekcie z Wrocławia, który miał wspierać osoby z chorobą Alzheimera oraz ich opiekunów poprzez różnego typu szkolenia, warsztaty i spotkania o charakterze psychoedukacyjnym.
Szczególne zainteresowanie słuchaczy, ze względu na swój demonstracyjny oraz emocjonalny charakter wzbudziło wystąpienie mgr Marleny Meyer, która starała się odpowiedzieć na pytania: „co to tak naprawdę oznacza mieć demencję?” oraz „jak się czuje osoba dotknięta otępieniem?”, korzystając z bogatego doświadczenia Teepy Snow - liderki edukacji o demencji i twórczyni wielu kampanii społecznych w USA. Tłumaczyła m.in. jaki jest zakres pola widzenia na różnych etapach choroby oraz jak to jest czuć ból, ale nie umieć go zlokalizować. Przeprowadziła również bardzo praktyczną demonstrację metody „Hand under hand” - czyli techniki karmienia chorego. Słuchaczom zaprezentowany został także model The Gems: Bain Change Model (model progresji demencji) autorstwa Teepy Snow, który w przeciwieństwie to tradycyjnego podziału na trzy etapy choroby otępiennej (stadium wczesnego, umiarkowanego i późnego), zakłada sześć etapów a każdy z nich symbolizuje inny kamień szlachetny. Model progresji demencji przeprowadza nas przez postępujące stadia choroby po to, aby lepiej rozumieć czym w rzeczywistości jest powolna utrata wszystkich funkcji życiowych przez dorosłego człowieka i co może on wówczas przeżywać.
Dla tych, którzy pracują lub dopiero zamierzają pracować z osobami starszymi oraz dotkniętymi chorobami otępiennymi „Aktywizacja Seniora” była naprawdę świetną okazją do pogłębienia swojej wiedzy na temat profilaktyki i skuteczności stosowanych metod. Dla tych, którzy sprawują taką opiekę nad swoimi bliskimi była to szansa do lepszego rozumienia, ale też uzyskania garści praktycznych porad. Nie sposób jest udzielić odpowiedzi na wszystkie pytania, jednak tym, co z całą pewnością możemy robić już teraz jest pozytywne podejście do pacjenta, nakierowane na rozumienie i dobrą jakość komunikacji. Bardzo istotna jest także wymiana myśli i czerpanie z doświadczenia innych - oby takich inicjatyw jak sympozjum „Aktywizacja Seniora” było jak najwięcej!
|
|
|
|