„Wiem, co czujesz" - słowo o empatii

„Wiem, co czujesz" - słowo o empatii

Pojęcie empatii jest z pewnością jednym z najczęściej dyskutowanych we współczesnej psychologii. Wszechobecna w nauce, kulturze i życiu codziennym empatia wciąż jednak należy do zjawisk, które nie są ściśle zdefiniowane. Chociaż samo pojęcie empatii liczy sobie wiele wieków, to badania naukowe w tym zakresie są relatywnie młode.

Termin „empatia” wywodzi się od niemieckiego ‘Einfülung’ (choć korzenie etymologiczne słowa sięgają jeszcze głębiej, do greckiego „empatheia”), oznaczającego „wczucie” (Tomczuk, 2004). I rzeczywiście, gdy mówimy:Och, wiem, co czujesz. Czuję twój ból.”, często czujemy to, co czuje nasz rozmówca, „wczuwamy się” w jego myśli i uczucia, jednym słowem empatyzujemy. Najczęściej o empatii słyszymy w dwóch różnych odsłonach – afektywnej, wówczas gdy „współdzielimy” z kimś emocje i uczucia oraz poznawczej, polegającej głównie na przyjmowaniu perspektywy oraz zrozumieniu stanów mentalnych innej osoby. Jak można się domyśleć, „zanurzanie się" w myślach i uczuciach innych ludzi może być trudne i obciążające, zwłaszcza gdy naszym udziałem stają się emocje negatywne. Coraz częściej zatem mówi się ostatnio o współczuciu, które przejawia się w postaci empatycznej troski, chęci do zredukowania dyskomfortu drugiej osoby. Nie zatrącamy się wówczas w cudzym cierpieniu, lecz mu towarzyszymy i próbujemy zaradzić.  

Rozróżnienie na empatię afektywną, poznawczą i empatyczną troskę znajduje się obecnie w epicentrum dyskusji naukowych. Dużą popularnością cieszy się zaś rozróżnienie, szczególnie istotne na gruncie zachowań moralnych, pomiędzy tzw. „empatycznym stresem” (czyli empatią) a „empatyczną troską". Zarówno bowiem empatyczny dystres, jak i troska stanowią podstawę motywacyjną do zachowań prospołecznych. W obydwu przypadkach motywacja ta jest jednak całkiem inna. Gdy „współdzielimy” cierpienie innej osoby, dążymy do udzielenia pomocy tej osobie po to, aby jak najprędzej zniwelować własny dyskomfort. Empatyczna troska zaś wzbudza w nas motywację, która jest skierowana na pomoc innej osobie. W tym wypadku głównym celem działania jest przede wszystkim poprawa sytuacji innej osoby, nie zaś swojego samopoczucia. Coraz częściej ostatnio zwraca się także uwagę na to, że to właśnie stres empatyczny powoduje wypalenie zawodowe u osób świadczących pomoc innym.

Co więcej, rozróżnienie to zbiera ostatnio coraz więcej dowodów pochodzących z badań neuronalnych. Badania nad zachowaniami prospołecznymi, które są ściśle powiązane z empatyczną troską oraz afektem negatywnym, który pojawia się w odpowiedzi na cierpienie innych (empatyczny dystres), wskazują na to, że towarzyszące empatii współczucie i stres należą do odrębnych systemów neuronalnych. Rozróżnienie to potwierdza także badanie opublikowane na łamach „Neuron” w ubiegłym miesiącu. Badacze podjęli się bowiem nie tylko wykrycia neuronalnych korelatów omawianych konstruktów, lecz także zbadania, czy na ich podstawie można ocenić stopień nasilenia troski lub dystresu. Badacze pokusili się także o przyjrzenie się zmianom w zakresie reakcji empatycznej, które zachodziły w reakcji na bodziec, chwila po chwili. Trzeba przyznać, że to niełatwe zadanie! No cóż, nie tylko cel badania nie należał do najłatwiejszych…

O ile sama procedura była dość niepozorna – uczestnicy badania oceniali odczuwany poziom empatycznego stresu lub troski w odpowiedzi na różne fragmenty prezentowanych opowieści biograficznych i następnie deklarowali chęć przekazania darowizny na potrzeby bohaterów historii  – o tyle sposób zbierania danych i ich obróbki był naprawdę skomplikowany (zastosowano m.in. techniki regresji oparte na uczeniu maszynowym). W rezultacie badaczom udało się wykryć korelaty neuronalne pozwalające dość precyzyjnie przewidzieć intensywność empatycznej troski oraz empatycznego stresu. Korelaty te odzwierciedlają nie tylko odpowiedź empatyczną na bodziec, jakim jest cierpienie innego człowieka, lecz także decyzje związane z przekazywaniem darowizny.

Ale do rzeczy! Badaczom udało się ustalić, że empatyczna troska, w odróżnieniu od stresu, powiązana była z aktywnością w brzuszno-przyśrodkowej korze przedczołowej (mvPFC), przyśrodkowej korze orbitofrontalnej (mOFC) oraz ciele prążkowatym brzusznym (VS). No cóż, wyniki te są jak najbardziej zgodne z zastanym stanem wiedzy, wskazującym na to, że mezolimbiczny szlak dopaminergiczny związany jest z aktywnością prospołeczną, pozytywnymi uczuciami wobec innych, udzielaniem wsparcia, a także stanem wywołanym przez medytację „miłującej dobroci”. Doświadczenie empatycznej troski skorelowane było także z aktywnością w polu przegrodowym części podstawnej kresomózgowia – obszarze odrywającym kluczową rolę w zachowaniach afiliacyjnych wielu gatunków.

Z kolei dystres empatyczny był głównie powiązany z obszarami kory przedruchowej i somatosensorycznej zaangażowanej w reprezentację stanów ciała, zarówno własnych, jak i innych osób. Można zatem przypuszczać, że stres związany z reakcją empatyczną znajduje się w ścisłym związku z procesami podobnymi do odzwierciedlania.

Jest jednak coś niezwykłego w opisanych powyżej  neuronalnych korelatach. Są to bowiem markery, które pozwalają przewidzieć reakcję empatyczną (stres czy troska) u osób, które wcześniej nie brały udziału w badaniu. Oznacza to, że  na podstawie wzoru aktywności mózgu można było przewidzieć doświadczenie, które było udziałem osoby badanej. Oznacza to także, że wynikami tymi można się podzielić z innymi badaczami i z łatwością użyć ich w innych badaniach. Wyniki te z pewnością będą użyteczne w procesie przekładania odkryć naukowych na procedury leczenia zaburzeń psychologicznych (w przypadku empatii są to m.in. autyzm lub psychopatia) – a omawiane korelaty neuronalne będą zapewne głównym obiektem interwencji nakierowanych na poprawę zdolności do empatii lub współczucia.

Bibliografia:

Ashar, Y.K., Andrews-Hanna, J.R., Dimidjian, S., Wager, T.D. (2017). Empathic care and distress: predictive brain markers and dissociable brain systems. Neuron, 94, 1-11.

Tomczuk, J. (2004). Związek empatii z doświadczeniem – narracyjne badania eksperymentalne. Roczniki psychologiczne, 7(2), 105-130.

 

 

 

Naukowcy wywołali halucynacje wzrokowe u myszy, wykorzystując światło do stymulacji niewielkiej liczby komórek w mózgu. Badan... czytaj więcej
Muzykę wykorzystywano w leczeniu różnych stanów chorobowych, dotykających zarówno ciała, jak i psychiki, od zarania ludzkości... czytaj więcej
Klasyczne zastosowanie DBS – choroba Parkinsona Głęboka stymulacja mózgu (ang. deep brain stimulation, DBS) jest metodą z obs... czytaj więcej
W celu zapobiegania wielu patologiom wynikającym z siedzącego trybu życia Światowa Organizacja Zdrowia zaleca, aby ćwiczenia... czytaj więcej