Trening lekarstwem na depresję?

Trening lekarstwem na depresję?

Depresja to jedno z lepiej poznanych zaburzeń afektywnych. Osoby chore na depresję mają obniżony nastrój, są spowolnione psychoruchowo, brak im "woli" do wykonywania różnych czynności i mogą cierpieć z powodu bezsenności lub stanów lękowych. To tylko niektóre z symptomów tego schorzenia. Początkowo depresja może dawać mniej niepokojące objawy, jak brak apetytu albo problemy z koncentracją, i często mija dużo czasu zanim zostanie wykryta. A nie można zaprzeczyć, że czas odgrywa tutaj dużą rolę. Wcześnie podjęte leczenie może uchronić chorego przed innymi komplikacjami, bądź nawet śmiercią. Szacuje się, że około 50% chorych próbuje odebrać sobie życie, a około 17% jest w tym skuteczna.

Do tej pory nie do końca wiadomo czy wymienione wyżej cechy depresji są jej objawami, czy raczej skutkami. Pewne jest natomiast, że jedne z nich napędzają powstawanie kolejnych. Spadek aktywności i brak chęci do działania powoduje upośledzenie życia społecznego, co z kolei może obniżać nastrój chorego i niekorzystnie wpływać na jego ogólne samopoczucie.
Ze względu na tak dużą ilość objawów i skutków leczenie depresji jest złożone i może wymagać współpracy kilku specjalistów: psychologa, psychiatry i neurologa. Farmakoterapia okazuje się nie być jedynym wskazanym środkiem - powinna iść w parze z psychoterapią. Niekiedy stosowana jest fototerapia, zwłaszcza w przypadku tzw. depresji sezonowej (zimowej), kiedy człowiek doświadcza niedoboru światła.
W ostatnich latach popularne stało się łączenie farmako- i psychoterapii z ćwiczeniami fizycznymi. Okazuje się, że lekki wysiłek fizyczny może być skuteczną metodą leczenia depresji. Nie oznacza to jednak, że można "odpuścić sobie" stosowanie leków - ćwiczenia mają stanowić dodatek do podstawowej terapii.

Dlaczego trening jest skuteczny?

Osoby chorujące na depresję charakteryzuje obniżony nastrój, złe samopoczucie i często niemożność odczuwania radości z życia.
Hormonami, które pozytywnie wpływają na samopoczucie i nastrój jednostki są endorfiny. Wysiłek fizyczny wywołuje wydzielanie przez mózg endorfin, które jako agoniści receptorów opioidowych mają zdolność do uśmierzania bólu i wprawiania w "błogostan". Ważne jest jednak, żeby z treningiem "nie przesadzić" - badania wykazały bowiem, że duży i długotrwały wysiłek nie wpływa korzystnie na pacjenta; nie odczuwa on zmiany, bądź wręcz czuje się gorzej.

To jednak nie wszystko. Aktywność fizyczna wpływa nie tylko na wydzielanie tzw. hormonów szczęścia, ale także na ilość niektórych neurotransmiterów. Jednym z neuroprzekaźników reagujących na wysiłek jest serotonina, czyli substancja odpowiedzialna za ogólne zadowolenie i dobre samopoczucie, a także apetyt i koncentrację. Ludzie chorzy na depresję mają obniżony poziom serotoniny, co powoduje u nich gorszy humor oraz problemy ze snem i dekoncentrację. Systematyczny i lekki wysiłek fizyczny mogą skutecznie zapobiec spadkowi poziomu serotoniny - zatem trening nie tylko "leczy", ale też jest efektywnym środkiem prewencji zaburzeń nastroju. Stosunkowo niedawno odkrytą funkcją serotoniny jest poprawa jakości komunikacji międzyneuronalnej. Doktor Scott Thompson mówi: "Zasadniczo efekty jej interwencji można porównać do głośniejszego mówienia na przyjęciu; neuroprzekaźnik daje gwarancję, że kluczowe konwersacje neuronalne zostaną usłyszane". Jego zespół przeprowadził serię eksperymentów na myszach wprowadzając stresujące sytuacje, przez co znacznie obniżyła się ich aktywność. Zwierzęta przestały interesować się rzeczami, które wcześniej sprawiały im przyjemność (np. słodzona woda). Badacze następnie przyglądali się zmianom, które zaszły w komórkach zwierząt na skutek manipulacji eksperymentalnej i pomimo że nie odnotowano spadku poziomu serotoniny w odpowiedzi na stres zauważono, że neurony inaczej na nią reagują. W efekcie - w przebiegu depresji serotonina nie spełniła swojej funkcji.

Drugą substancją, której stężenie w organizmie ulega zmianie podczas wysiłku fizycznego jest GABA, czyli główny neuroprzekaźnik o działaniu hamującym. U osób borykających się z depresją występuje niedobór tego neurotransmitera, co prowadzi do pojawiania się stanów lękowych i trudności z zasypianiem. Zaburzenia funkcjonowania układu GABA-ergicznego można stwierdzić m.in. dzięki analizie płynu mózgowo-rdzeniowego. Badania sprzed kilku lat wykazały znaczny wzrost ilości GABA niedługo po zakończeniu treningu, a także jego stabilny poziom na przestrzeni lat u osób, które regularnie ćwiczyły.
O kojącym i przeciwlękowym działaniu GABA świadczą wyniki badań z 2013 roku. Eksperymentatorzy ponownie pod lupę wzięli myszy: tym razem jedna grupa miała dostęp do kołowrotka, a druga nie. Po 6 tygodniach badacze wystawili przedstawicieli obu grup na działanie zimnej wody. W mózgach aktywnych gryzoni (głównie w części hipokampa odpowiedzialnej za powstawanie strachu) wzmagała się aktywność układu GABA-ergicznego. Dodatkowo wzrostowi stężenia GABA towarzyszył wzrost poziomu transporterów pęcherzyków synaptycznych dla glutaminianu.

Ćwiczenia - ale jakie?

W 2010 roku amerykańscy badacze sprawdzili, które ćwiczenia najlepiej wzmagają wydzielanie GABA.
Wcześniejszy eksperyment wykazał znaczny, bo aż o 27%, wzrost ilości GABA bezpośrednio po 60 minutach uprawiania jogi. W kolejnym badaniu udział wzięły zdrowe osoby w wieku od 18 do 45 lat, które zostały losowo przydzielone do dwóch grup. Pierwszej, której ćwiczenia obejmowały spacery i drugiej, która uprawiała jogę. Wszyscy uczestnicy zostali początkowo przebadani za pomocą spektrografu rezonansu magnetycznego, w celu ustalenia wyjściowego poziomu GABA. Badanie powtórzono jeszcze dwa razy - po 12 tygodniach eksperymentu i bezpośrednio po wykonaniu ćwiczeń. Badanych proszono również o ocenę własnego samopoczucia po kilku tygodniach treningu. Eksperyment wykazał zarówno zależność między ilością GABA, a zastosowanym rodzajem ćwiczeń, jak i nastrojem, a ilością GABA. Okazuje się, że ilość kwasu gamma aminomasłowego wzrosła o wiele więcej u osób ćwiczących jogę, niż w przypadku "spacerowiczów". Ponadto - po eksperymencie uczestnicy lepiej oceniali swój nastrój niż na początku badania.
Podobny, ale doraźny efekt mają ćwiczenia aerobowe. Uczestnicy takich treningów stwierdzają, że są pełni energii i woli do działania. I rzeczywiście - aerobik prowadzi do wyrzutu dużej ilości endorfin oraz wydzielania się serotoniny i GABA. Jednak efekt ten stosunkowo szybko zanika, a "przedawkowanie" ćwiczeń może powodować zmęczenie i ospałość.
 

Anna Szymczak
Literatura:
  • Schoenfeld, J., Rada, P., Pieruzzini, PR., Hsueh, B., Gould, E. (2013). Physical exercise prevents stress-induced activation of granule neurons and enhances local inhibitory mechanisms in the dentate gyrus. The Journal of Neuroscience, 33(18).
  • Lu, YR., Fu, XY., Shi, G,., Jiang, Y., Wu, L., Wang, P. (2014). Decreased plasma neuroactive amino acids and increased nitric oxide levels in melancholic major depressive disorder. BMC Psychiatry.
  • Diana, J., Anronacci, MD., Bloch, R. (2010). Excercise, Yoga, and Meditation for Depressive and Anxiety Disorders. American Family Physican, 81(8).
  • Dinocourt, C., Aunqst, S., Yang, K., Thompson, S. (2011). Homeostatic increase in excitability in area CA1 after Schaffer collateral transection in vivo. Epilepsia, 52 (9).

 

 

Naukowcy wywołali halucynacje wzrokowe u myszy, wykorzystując światło do stymulacji niewielkiej liczby komórek w mózgu. Badan... czytaj więcej
Muzykę wykorzystywano w leczeniu różnych stanów chorobowych, dotykających zarówno ciała, jak i psychiki, od zarania ludzkości... czytaj więcej
Klasyczne zastosowanie DBS – choroba Parkinsona Głęboka stymulacja mózgu (ang. deep brain stimulation, DBS) jest metodą z obs... czytaj więcej
W celu zapobiegania wielu patologiom wynikającym z siedzącego trybu życia Światowa Organizacja Zdrowia zaleca, aby ćwiczenia... czytaj więcej