Badania kliniczne wykazały, że pacjenci z BPD cechują się zwiększoną wrażliwością na bodźce emocjonalne – tak więc silniej przeżywają emocje, a „ochłonięcie” zajmuje im zdecydowanie więcej czasu. Nieprawidłowe funkcjonowanie w zakresie przetwarzania informacji o komponencie emocjonalnej zostały wykryte przy użyciu miar samoopisowych, testów behawioralnych i technik neuroobrazowania. Co ciekawe, wiele badań sugerowało, że silniejszy efekt jest widoczny dla emocji negatywnych.
Wiadomo nie od dziś, że kolebką naszych emocji jest ciało migdałowate, a ich strażnikiem i poskramiaczem - kora przedczołowa. To w tych rejonach dochodzi do przetwarzania i regulacji emocji – to także tutaj zaobserwowano nieprawidłowości w działaniu u osób z BPD. Możemy to zaobserwować dzięki funkcjonalnemu rezonansowi magnetycznemu i sygnałowi BOLD(ang. blood oxygen level-dependent). Im bardziej aktywny obszar neuronalny, tym więcej tlenu potrzebuje. Jeśli chcemy wiedzieć, które obszary mózgu pracują intensywniej podczas wykonywania pewnego rodzaju czynności, to obserwujemy utlenowanie krwi w mózgu. Wszystko to wychwycić może rezonans magnetyczny, hemoglobina bowiem ma inne właściwości magnetyczne, zależnie czy przenosi cząsteczki tlenu, czy nie. Tak więc wstępne badania z użyciem technik neuroobrazowania wykazały wyższy poziom utlenienia krwi w rejonie ciała migdałowatego w odpowiedzi na negatywne bodźce emocjonalne pochodzące ze standaryzowanego zestawu IAPS (ang. International Affective Picture System) u pacjentów z BPD. Zaobserwowano u nich również wzmożoną aktywację prawego ciała migdałowatego w odpowiedzi na obrazki przedstawiające przestraszone twarze w porównaniu z twarzami neutralnymi. Istnieją również badania, które pokazują, że u osób z BPD obserwuje się wzmożoną aktywację ciała migdałowatego w odpowiedzi na emocjonalne (przyjemne bądź nie) ale nie neutralne obrazki, oraz dłuższy czas powrotu do hemodynamicznej/emocjonalnej równowagi. Mówiąc prościej, ludzie z BPD dłużej dochodzą do siebie po dawce silnych emocji. Przy prezentacji obrazków o pozytywnej komponencie emocjonalnej, została zaobserwowana również zwiększona aktywacja bocznej kory czołowej. Negatywne obrazki nie powodowały osłabienia aktywacji tego obszaru. Co prawda wyniki badań dotyczące aktywacji ciała migdałowatego i obszarów czołowych nie są zawsze spójne, ale wiadomo, że osoby z BPD przejawiają różnice w zakresie percepcji i przetwarzania bodźców emocjonalnych w porównaniu z innymi osobami.
Wspomniana garstka badań pokazuje jednak tylko jeden aspekt przetwarzania bodźców o komponencie emocjonalnej – jest to przetwarzanie świadome. A czy przetwarzanie mimowolne (czyli takie, które odbywa się zanim informacja sensoryczna stanie się przedmiotem uwagi) też jest inne u osób z BPD?
W celu odpowiedzenia na to pytanie, grupa amerykańskich uczonych przygotowała badanie z wykorzystaniem paradygmatu maskowania wstecznego twarzy (ang. masked facial affect paradigm). Było to nic innego jak pokazywanie badanym osobom obrazów twarzy o określonej emocji tak krótko, że nie sposób było ich świadomie zauważyć. Jak to wyglądało?
W badaniu wzięło udział 13 kobiet z BPD i 11 kobiet bez takiej diagnozy (średnia wieku = 25.21, SD = 4.48). Miały one do wykonania zadanie bazujące na wstecznym maskowaniu twarzy - bodziec wizualny („maska”) zaprezentowany w określonym czasie po innym, podobnym bodźcu, wpływa na percepcję tego bodźca. W tym badaniu bodźcami sensorycznymi były biało-czarne fotografie twarzy męskich i kobiecych, wyrażających różne stany emocjonalne – radość, złość, strach – i takie o neutralnym wyrazie. Zarówno twarze „emocjonalne” jaki i neutralne były używane jako maska i jako bodziec właściwy.
Bodźce były wyświetlane w pięciu blokach i dwóch stanach afektywnych – neutralnym (N) i emocjonalnym (E), a bodziec maskujący był prezentowany podczas badania fMRI w porządku: N, E, N, E, N. Każdy blok składał się z 10 bodźców, bodziec był wyświetlany przez 30ms, po nim występował bodziec maskujący przez 170ms. Przerwy między wyświetlaniem bodźców wynosiły 2800ms. Osoby badane nie wiedziały o istnieniu bodźców maskujących, a dodatkowo żeby mieć pewność, że są zaangażowane w zadanie, mówiono im, że powinny skupiać się na twarzach i rozpoznawać ich płeć. Natychmiast po zakończeniu neuroobrazowania osobom badanym były pokazywane wszystkie bodźce wizualne, a eksperymentator pytał się, które twarze były wyświetlane podczas badania.
Jak zachowywały się mózgi osób z BPD podczas oglądania „zamaskowanych” twarzy emocjonalnych i neutralnych? Tak jak przypuszczano – wyniki pokazały, że u osób z BPD dostrzegalna była wzmożona aktywacja w ciele migdałowatym i obszarach czołowych podczas oglądania twarzy emocjonalnych. Wytypowano obszary mózgu, w których mogły pojawić się największe różnice w aktywności między grupami (ang. region of interest – ROI). Niestety fMRI nie jest w stanie zarejestrować aktywności pojedynczych neuronów – jest zbyt powolne i za mało precyzyjne. Dlatego do analizy danych z fMRI dzieli się mózg na voksele – trójwymiarowe piksele o brzegu około 1 do kliku milimetrów, z których każdy może reprezentować miliony neuronów. Następnie uśrednia się aktywność w tych miejscach u wszystkich członków badanej grupy i porównuje się ją ze wzorcem aktywności w innej grupie. Dzięki temu możemy zobaczyć, czy w badanej grupie sposób, w jaki zachowywał się mózg w czasie zadania, różni się w porównaniu do grupy kontrolnej. Są to małe różnice – często trudne do wyłonienia spośród całej aktywności, która mózg nieustannie wykonuje (trzeba ją odsiać, aby móc te różnice w ogóle zauważyć). Te drobne różnice mogą być wystarczające, aby wywołać zmiany w zachowaniu – tak, jak postulują autorzy tego badania. Ich zdaniem wzmożona – w porównaniu do zdrowych – aktywność ciała migdałowatego i niektórych obszarów płatów czołowych – może powodować większą reaktywność emocjonalną, trudniejszą do opanowania i wyciszenia.
Badanie to pokazuje więc, że osoby z BPD wykazują wzmożoną neuronalną reaktywność nie tylko na bodźce, które są przetwarzane świadomie, ale także mimowolnie – a więc wtedy, kiedy nie są dostępne jeszcze naszej świadomości. Jest to pierwsze tego typu badanie w populacji osób z BDP – czekamy zatem na więcej.
Źródło: Baskin-Sommers AR, Hooley JM, Dahlgren MK, Gönenc A, Yurgelun-Todd DA and Gruber SA (2015) Elevated Preattentive Affective Processing in Individuals with Borderline Personality Disorder: A Preliminary fMRI Study. Front. Psychol. 6:1866. doi: 10.3389/fpsyg.2015.01866
|
|
|
|