Czy można żyć pełnią życia i w pełni sprawnie funkcjonować mając tylko jedną półkulę mózgową?
Przypadek Ciana O’Briena dowodzi, że odpowiedź na powyższe pytanie może być twierdząca! Ten ,obecnie pięcioletni, chłopiec z Irlandii cierpiał na silną epilepsję, którą zdiagnozowano u niego w 2006 r. Chłopiec miewał do 400 ataków padaczkowych dziennie! Lekarze próbowali opanować jego chorobę zalecając stosowanie aż 24 leków. Bezskutecznie.
Choroba zagrażała życiu Ciana. Jego matka, 24-letnia Kate, zdecydował się więc na zabieg usunięcia lewej półkuli mózgowej syna, w której zlokalizowano ogniska padaczkowe. Chłopca podano tzw. hemisferektomii.
Większość prawej półkuli mózgowej Ciana, zawiadującej ruchami lewej strony ciała, została usunięta przez chirurgów Szpitala Beaumont w Dublinie.
Jak czytamy na portalu www.onet.pl:
– Lekarze byli zszokowani – wspomina Kate - To był prawdziwy cud. Każdy lekarz, który zobaczyłby dziś wyniki rezonansu magnetycznego mózgu Ciana, byłby przekonany, że jeździ on na wózku. A tymczasem chłopiec bawi się z kolegami jak każde inne pięcioletnie dziecko.
Obecnie, pół roku od zabiegu, Ciana jest w pełni sprawny. Bawi się i uczy razem z dziećmi w swoim wieku. Nie obserwuje się u niego żadnych znacznych zaburzeń rozwojowych.
Hermisferektomia to zabieg chirurgicznym, w którym usuwa się jedną z półkul mózgowych. Stosowana jest bardzo sporadycznie i ostrożnie tylko w przypadkach ostrych padaczek, które zagrażają życiu pacjenta.
Na łamach czasopisma "Neurology" zostały opublikowane wyniki badań nad konsekwencjami tego zabiegu. Badacze z John Hopkins Children's Center przeanalizowali 111 przypadków, w których usunięto półkulę mózgową dzieciom (w latach 1975-2001). Uzyskano następujące wyniki:
u 86% pacjentów drgawki ustały całkowicie lub prawie całkowicie, nie było potrzebne dalsze leczenie farmakologiczne,
jakość życia małych pacjentów znacznie się poprawiła: nie musiały brać leków, zaczęły zwyczajnie uczestniczyć w zabawach rówieśników; mimo częstego porażenia po stronie przeciwnej do usuniętej półkuli potrafiły grać w ping-ponga, grać na pianinie lub tańczyć,
operacje były najbardziej korzystne dla pacjentów z zespołem Rasmussena (przewlekłe zapalenie mózgu) i wrodzonymi wadami naczyniowymi.
Jak podkreślali badacze, w hemisferektomii nie narusza się niższych struktur mózgowych, jak np. wzgórza lub pnia mózgu, co pozwala na rozwój połączeń pomiędzy tymi strukturami a zachowaną półkulą. Prawdopodobnie to tłumaczy plastyczność mózgu u dzieci po hemisferektomii.
Więcej o historii Ciana O'Briena i jego Mamy można przeczytać w artykule Pięcioletni chłopiec - cud.
|
|
|
|