W Stanach Zjednoczonych bardzo intensywnie bada się zjawisko przestępczości. Jest to interdyscyplinarny problem dla humanistów (prawników, socjologów, antropologów, historyków) oraz przyrodników (biologów, neuropsychologów, lekarzy, biochemików).
Badacze z Uniwersytetu w Yale oraz z Centrum Uzależnień i Zdrowia Psychicznego w Kanadzie wzięli „pod lupę” zjawisko pedofilii. Przebadali rezonansem magnetycznym grupę osób skazanych za pedofilię i znaleźli zależność pomiędzy skłonnościami seksualnymi, ukierunkowanymi na dzieci, a relatywnie małą objętością płatów skroniowych i ciemieniowych oraz małą aktywnością podwzgórza.
Jak czytamy w artykule pt. Dziurawe głowy psychopatów:
”Najciekawszy wydaje się jednak przypadek 40-letniego nauczyciela w USA, który nagle zaczął się interesować pornografią, również z udziałem dzieci. Ponieważ skarżył się na bóle głowy, wykonano skanowanie mózgu. Lekarze odkryli, że w korze przedczołowej mężczyzny znajduje się spory guz nowotworowy. Gdy go usunięto, zachowanie pacjenta wróciło do normy.
Po kilku miesiącach zainteresowanie pornografią wróciło – badania wykazały, że to nawrót choroby. Guz powtórnie usunięto, a wraz z nim pedofilskie skłonności".
|
|
|
|